Ochotka – co to jest? Jak stosować?
Spis treści:
By móc uprawiać wędkarstwo, potrzeba odpowiedniego wyposażenia. Na szczęście nie jest to drogie zajęcie, więc każdy może zaopatrzyć się w niezbędny sprzęt. Wędka, kołowrotek, żyłka, haczyk – to podstawowe elementy zestawu wędkarskiego. Jednak nie wszystkie. Każdy wędkarz musi też posiadać przynętę. To ona zwabi rybę i pozwoli ją skutecznie złowić. Najczęściej przynęty umieszcza się na haczykach, można też zrobić to na tzw. włosie.
Metod jest wiele, a każdy wędkarz ma swoje ulubione i sprawdzone. Bez wątpienia nie ma jednej i słusznej odpowiedzi na pytanie, jaka przynęta sprawdzi się w odniesieniu do konkretnego gatunku ryby. Na niektóre wystarczy kukurydza, inne przywabi ochotka. Czym jest ta przynęta?
Ochotka – co to jest?
Początkujący wędkarze często zastanawiają się, czym jest ochotka na ryby. To nic innego jak larwa muchówek z rodziny ochotkowatych. Mogą być koloru czerwonego, brązowego lub czarnego. Zamieszkują wody o mulistym dnie, gdzie ilość tlenu jest niewielka. W wędkarstwie wyróżnia się dwa rodzaje ochotek, choć podział ten jest wyłącznie umowny. Większa larwa, taka o długości do 4 cm, to tzw. ochotka haczykowa. Natomiast mniejsze larwy nazywa się jokersami i to nimi wędkarze najczęściej uzupełniają zanętę.
Wyróżnia się wiele gatunków ochotek. W Polsce nawet ponad 500, a na świecie nawet 10 tysięcy! Ogólnie ochotki mogą być zarówno słodkowodne, jak i słonowodne. Te drugie są do Polski importowane. Według naukowców w zbiornikach wodnych ochotki stanowią ogromny procent wszystkich żyjących tam organizmów. Są pożywieniem dla wielu ryb czy owadów. Sama ochotka żywi się albo pokarmami pochodzenia roślinnego, albo zwierzęcego, wszystko zależy od gatunku. Niektóre ochotki mogą być nawet pasożytami.
Jak używać ochotki?
Bardzo ważne jest także to, jak zakładać ochotkę na haczyk. Niektórym może się wydawać, że jest to proste zadanie, a jednak ostatecznie okazuje się, że ryba nie bierze. Jak skutecznie zaprezentować taką przynętę? Po pierwsze można użyć jednej albo kilku larw. Jeśli ktoś chce polować na małe rybki, np. płotki, wówczas wystarczy mu jedna ochotka (jokers) na haczyku. Najlepiej wbić haczyk w tułów larwy (tuż poniżej głowy), który jest jej najtwardszą częścią. Na haczyk można też nałożyć dwie, trzy i więcej ochotek. Idealnie sprawdzą się przy połowie ryb z rodziny karpiowatych. Przynętę na karpiowate można także stworzyć z połączenia ochotki i kukurydzy.
Jak wybierać ochotki?
Obecnie w sklepach dostępne są ochotki zarówno na wagę, jak i w pudełkach, np. po 200 sztuk. Źródło pochodzenia ochotki ma duże znaczenie i wpływa na jej jakość. Larwy pozyskiwane ręcznie będą najlepsze, ale też najdroższe, dlatego to tańsze larwy pozyskiwane mechanicznie cieszą się największym zainteresowaniem wędkarzy. Dobrze jest wybierać najbardziej ruchliwe larwy, które doskonale wabią ryby. Tak naprawdę wielkość nie ma takiego znaczenia, jak właśnie żywotność ochotek.
Ochotka jak przechowywać?
Ochotka wędkarska to żywa przynęta, więc trzeba umieć się z nią obchodzić. Przechowywanie to ważna część przygotowań przed samym wybraniem się na ryby. Podstawowa wiedza z tej tematyki jest niezbędna, by utrzymać larwy w dobrym stanie i uzyskać satysfakcjonujący połów. O czym warto pamiętać, kupując ochotki?
- Funkcjonowanie larw zależy od temperatury zewnętrznej. Dlatego tak ważne jest utrzymanie jej na odpowiednim poziomie. Najbardziej optymalna temperatura dla ochotek to taka nieprzekraczająca 10 stopni Celsjusza. Ochotka będzie więc dobrze czuła się w lodówce.
- Ochotkę można przechowywać w gazecie, jednak wówczas warto moczyć ją przynajmniej raz dziennie. Innym pomysłem jest umieszczenie ochotek w butelce lub kuwecie z wodą. Można także użyć wiadra.
- Ochotka słonowodna jest łatwiejsza w przechowywaniu. Specyficzna budowa tych larw sprawia, że można je przetrzymywać nawet miesiąc.
- Larwy warto oddzielać od siebie. Będą miały wówczas lepszy dostęp do tlenu. Jeśli zauważy się martwe larwy, należy natychmiast je usunąć.
Komentarze (0)