Jak szybko schudnąć? Co jeść? Czy istnieje sprawdzony sposób?

Czy jesteśmy w stanie spalić kalorie myśląc? Według naukowców podczas spoczynku udział mózgu w spalaniu kalorii to nawet 20% w skali całego organizmu. Podczas ruchu, gdy zapotrzebowanie na energię nieco się zmienia, ta liczba oczywiście maleje. Czyli nic z tego? Nic bardziej mylnego – wielu profesjonalnych trenerów podkreśla jak ważne w odchudzaniu i zdrowym stylu życia jest odpowiednie o nim myślenie i nastawienie. Nie wspominając już o motywacji, która pcha nas do działania!

Często jednak kończy się na pustych obietnicach, składanych samemu sobie. Co robimy źle i gdzie jest błąd w naszym rozumowaniu? Poniżej najczęstsze pytania, które zadajemy sobie i specjalistom, wraz z wyjaśnieniem, czemu nie powinniśmy tego robić.

Jak schudnąć 5, 10, 15kg?

Pytania typu „jak schudnąć 10 kg?’ lub „ jak schudnąć 20 kg?” czy nawet zwykłe „jak schudnąć 5 kg?” pojawiają się często wśród tych zadawanych trenerom. Zmienia się jedynie wartość liczbowa - zależnie od osoby i ambicji. Wielu profesjonalistów to powtarza – nic tak nie nadaje kierunku jak cel do osiągnięcia. Ale co potem? Gdy uda nam się zrzucić zbędne kilogramy, nagle w nagrodę zafundujemy sobie wycieczkę do cukierni? By nasz sukces trwał w najlepsze i nie stał się ofiarą tak boleśnie znajomego „efektu jojo”, musimy nastawić się na wysiłek większy niż kilka dni głodówki. Nie tylko odchudzanie, ale i utrzymanie osiągniętej z trudem formy. To właśnie tutaj powinna zacząć się nasza droga do zmiany myślenia. Jeśli potrzebujemy drobnych zwycięstw w postaci kamieni milowych kolejnych kilogramów – śmiało. Ale nigdy nie traktujmy ich jak znaku, że możemy przestać się starać. Inaczej szybko odkryjemy, że cała nasza dotychczasowa praca poszła na marne.

Jak schudnąć z brzucha, ud, twarzy?

Jest wiele ćwiczeń na schudnięcie, które skupiają się na konkretnej części ciała. Zazwyczaj posłuszni naszym wewnętrznym kompleksom skupiamy się na ich źródle i ćwiczymy aż do znudzenia klasyki: brzuszki, przysiady i tym podobne, które znajdujemy w poradnikach o magicznych tytułach m.in. „Jak schudnąć z ud – nieznane dotąd sposoby”, „Nowe sposoby jak schudnąć na twarzy”, lub też nieśmiertelne „ Jak schudnąć z brzucha – niezawodne domowe ćwiczenia” i wiele innych, o podobnych, powtarzających się tytułach. Żaden z tych poradników nie mówi nam tylko jednego - koncentrując się na konkretnym aspekcie, zaniedbujemy inne. To najgorsza rzecz jaką możemy zrobić! By pozbyć się oponek z brzucha skupimy się na jednym, stałym ćwiczeniu i zniekształcimy kształt nóg i ud, które wcześniej nam się podobały. Tymczasem sekretem pięknej sylwetki jest jej równomierne i regularne pielęgnowanie. Dlatego, gdy mówimy o schudnięciu – mówmy o ciele jako całości.

Jak schudnąć w tydzień, miesiąc, do wakacji?

Po raz kolejny – złota myśl każdego trenera – trzeba zrozumieć, iż ten proces trwa. Nieważne czy nasza zagwozdka brzmi „jak schudnąć w tydzień?” czy też pozornie bardziej realnie „jak schudnąć w miesiąc?”. Żaden trener nie odpowie jasno na takie pytania nawet jeśli ustawisz poprzeczkę wyżej i zapytasz jak schudnąć w dwa tygodnie czy dwa miesiące. To po prostu tak nie działa. Nie można nastawiać się, że z dnia na dzień brzuch nabierze kształtu, a cellulit rozpłynie się jak zły sen. Tak jak zbieranie tłuszczu nie następuje w ciągu jednego dnia, tak też pozbywanie się go musi trochę potrwać. Możliwe, że efekty nie będą widoczne po piątym, dziesiątym razie, ale po trzydziestym, czterdziestym nagle zaczniemy dostrzegać w sobie zmianę – i okaże się, że było warto. I dodatkowa uwaga - wiedza, na temat tego ile można schudnąć w miesiąc, nie sprawi, że nagle wszystkie te kalorie znikną jak za przyłożeniem czarodziejskiej różdżki – to my sami definiujemy to, czy osiągniemy ten wynik, czy może nawet go przekroczymy.

Jak skutecznie schudnąć? Jak najszybciej schudnąć?

Taka mieszanka wybuchowa. Jedni mówią, że da się to połączyć, a inni, że pierwsze jest kompletnym przeciwieństwem drugiego. Wiele zależy od metabolizmu konkretnej osoby – ciało może szybko przestawić się na nowy tryb życia i łatwo przy nim pozostać, ale są też osoby, które codziennie muszą borykać się ze zmianami wagi i problemami wcześniej wspomnianego „efektu jojo”. Tak samo nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to co jeść, żeby schudnąć. Przeróżne diety mogą nam pomóc lub nie. Na pewno nie możemy dać się zwieść urządzeniom w stylu kalkulatorów zapotrzebowania kalorycznego – owszem, są bardzo przydatne, ale nie mogą stać się dla nas nieomylnymi bóstwami, które zawsze najlepiej wiedzą co i w jakich ilościach powinniśmy jeść. Pamiętajmy, że bazują one na średniej z badań wielu osób, z których każda ma przecież swoje własne nawyki, upodobania i potrzeby. Co więcej, ostatnio pojawiło się wiele poradników o tym, jak schudnąć bez diety, pokazujących, że da się to osiągnąć. Tak jak nie ma jednego właściwego lekarstwa na jedną chorobę, tak tutaj nie ma jednoznacznej drogi do celu. Ważne, żeby wybrać coś, co nam pasuje, ale też liczyć się z tym, że konsekwencje nie zawsze mogą być takie same – ze względu na różnice w nas samych i naszych ciałach.

Czy dopiero zaczynamy swoją przygodę z odchudzaniem, czy też możemy już powiedzieć, że mamy doświadczenie w tym temacie – wcześniej czy później nieuniknione jest, że zaczniemy rozważać odpowiedzi, na któreś ze wspomnianych pytań. Pamiętajmy tylko o odpowiednim myśleniu - by za każdą z nich tkwiła świadomość, czego tak naprawdę chcemy, a nie podążanie na ślepo i zdobywanie krótkotrwałych zwycięstw.