Udostępnij
Skomentuj

Kołowrotek sumowy do 100 złotych – jaki wybrać?

Połów sumów nie należy do najłatwiejszych. Niezbędny jest odpowiedni sprzęt. Jaki kołowrotek sumowy wybrać?

Spis treści:

  1. Jaki kołowrotek sumowy?

Pasjonatów wędkarstwa sumowego przybywa, co nie dziwi, gdyż sumy to jedne z największych ryb śródlądowych. Możliwość pochwalenia się pokaźną zdobyczą kusi wielu. By zrealizować to pragnienie, potrzebujemy jednak dobrej jakości kołowrotka sumowego. Jak go wybrać, jeśli dysponujemy ograniczonym budżetem w wysokości 100 złotych?

Polecane kołowrotki sumowe do 100 zł

Jaki kołowrotek sumowy?

Sumy to ryby, które mogą pochwalić się nie tylko największymi rozmiarami, ale również zaciętą walecznością. Ich połów należy do najtrudniejszych i wymaga odpowiedniego sprzętu. Dlatego tak istotną kwestią jest dobór niezawodnego kołowrotka sumowego, który będzie w stanie wytrzymać duże obciążenia. Jakie czynniki wziąć pod uwagę podczas zakupu optymalnego rozwiązania?

  1. Hamulec. Stanowi najważniejszą część wszystkich kołowrotków wędkarskich, w tym w szczególności wariantów sumowych. Pozwala zatrzymywać rozwijającą się żyłkę w odpowiednim momencie oraz zapobiega zerwaniu ryby podczas brania, co jest bardzo ważne podczas połowów suma, a także innych dużych ryb słodkowodnych, w przypadku których kołowrotek sumowy również może mieć zastosowanie.

Uwzględniając typ hamulca, wyróżnić możemy dwa podstawowe rodzaje kołowrotków sumowych:

  • kołowrotki z hamulcem przednim (górnym) – cieszą się największą popularnością wśród wędkarzy. Są niezwykle skuteczne. Wszystko dzięki zastosowaniu większych podkładek ciernych, które zapewniają precyzję hamowania. W ich przypadku blokada znajduje się z przodu, zaś hamowanie polega na zatrzymywaniu żyłki lub plecionki na szpuli.

Wędkarze doceniają je przede wszystkim za możliwość łatwej regulacji podczas holu, co w przypadku połowów suma jest ważne. Cechują się również niezawodnością i są dobre jakościowo,

  • kołowrotki z hamulcem tylnym (dolnym) – to rozwiązania cieszące się mniejszą popularnością. Stosuje się je w metodzie spławikowej. Są również przydatne podczas łowienia dużych ryb metodą gruntową, co zresztą z powodzeniem praktykuje część poławiaczy sumów. Zapewniają bowiem stabilność i bezproblemowe działanie.

W ich przypadku blokada znajduje się z tyłu. Do zatrzymywania żyłki lub plecionki wykorzystuje się z kolei przekładnię.

Rodzaj hamulca wpływa nie tylko na funkcjonalność kołowrotka sumowego, ale i jego wygląd. Jest to jednak kwestia drugorzędna. Tak naprawdę liczy się bowiem wygoda wędkarza. Jeżeli preferujemy kołowrotki z hamulcem tylnym, po prostu się na nie zdecydujmy, nie bacząc na opinię innych. Połów suma wymaga bowiem precyzji i siły. Warto więc zadbać o to, by kołowrotek sumowy współgrał z naszymi indywidualnymi preferencjami, co ułatwi wędkowanie.

Niezależnie od rodzaju hamulca, na jaki się zdecydujemy, zadbajmy o jego odpowiednią jakość. Wówczas będzie działał płynnie i bez zarzutów. Niestety dysponując ograniczonym budżetem w wysokości do 100 złotych, jakość poszczególnych elementów kołowrotka sumowego może pozostawiać wiele do życzenia. Dobrze więc przyjrzyjmy się materiałowi, z którego został wykonany hamulec. Jeśli będą znajdować się w nim części plastikowe, nie sprosta on swojemu zadaniu. Obciążenia podczas łowienia suma mogą być dla tak wyprodukowanej blokady zbyt duże.

Na rynku dostępne są również kołowrotki sumowe z hamulcem walki. To konstrukcje wyposażone w specjalny przełącznik, za pomocą którego można kontrolować opór hamulca. Ułatwia to holowanie ryby.

  1. Rozmiar

Jak zostało wspomniane, sumy to waleczne ryby. By im sprostać, kołowrotek musi mieć określone rozmiary. Wówczas nawet duże obciążenia nie będą mu straszne. Jakie rozwiązania okażą się więc najlepsze? Te o rozmiarach w przedziale od 4000 do 6000.

  1. Przełożenie

To parametr, który informuje nas o tym, z jaką szybkością żyłka zostanie nawinięta na szpulę kołowrotka. Co więcej, wartość przełożenia przekłada się również na prawdopodobieństwo zerwania ryby. Im wyższa wartość, tym mniejsze ryzyko wystąpienia kłopotów.

W przypadku kołowrotków sumowych wartość przełożenia uzależniona jest od wybranej metody połowu. Jeśli zdecydowaliśmy się na wędkowanie spinningowe, przełożenie powinno sięgać powyżej 5.0:1, a w metodzie gruntowej mniej niż 5.0:1. Co zapis ten oznacza w praktyce? Że w trakcie jednego obrotu korbą, szpula wykona ich pięć.

  1. Rodzaj szpuli

Biorąc pod uwagę ten aspekt, wyróżnić można dwa rodzaje kołowrotków sumowych:

  • ze szpulą ruchomą – w ich przypadku mamy do czynienia z osią kołowrotka ułożoną prostopadle do wędziska. To prosta, a zarazem mocna konstrukcja. Z powodzeniem możemy je zastosować podczas łowienia suma metodą gruntową,
  • ze szpulą stałą – w tym przypadku oś kołowrotka leży równolegle względem wędziska. To uniwersalne rozwiązanie, które można stosować niezależnie od wybranej metody łowienia.
  1. Pojemność szpuli

To kolejny istotny czynnik, który należy wziąć pod uwagę przy wyborze kołowrotka sumowego. Zasada jest prosta – im agresywniejsza ryba i większy akwen, tym większej pojemności szpuli potrzebujemy. W przypadku suma element ten powinien pozwalać na nawinięcie kilkuset metrów żyłki albo specjalnej plecionki, najlepiej 200-300 metrów. Należy bowiem zapewnić rybie możliwość dalekiego odpływania, a tym samym zmęczenia się. Ułatwi to jej wyciągnięcie z wody.

  1. Waga

Wbrew pozorom ma znaczenie. Im jest większa, tym najczęściej większe ryby możemy łowić. Warto jednak przy tym pamiętać, że duża masa kołowrotka zwiększa ciężkość całego zestawu. Podczas długiego wędkowania może okazać się to męczące.

  1. Liczba łożysk

Chociaż bezpośrednio nie przekłada się na jakość kołowrotka sumowego, usprawnia jego pracę. Dysponując budżetem w wysokości do 100 złotych, warto jednak pamiętać, że liczy się nie liczba łożysk, a ich jakość. Cóż z tego, że będziemy mieć do dyspozycji 6 elementów tego typu, jeśli przy najmniejszym obciążeniu ulegną one zniszczeniu.

Gdy więc decydujemy się na kołowrotek sumowy z łożyskami upewnijmy się, że nie ma w nich żadnych plastikowych elementów. Liczy się również ich prawidłowe rozmieszczenie. Powinny one znajdować się nie tylko na kole głównym, ale i w rotorze, rolce kabłąka czy też mechanizmie posuwu. Niestety w przypadki tanich kołowrotków sumowych rzadko kiedy spotyka się tak efektywny rozkład łożysk.

  1. Materiały użyte do produkcji kołowrotka

Jak zostało już wspomniane, unikać należy wszelkiego rodzaju plastikowych elementów. Są one bowiem podatne na uszkodzenia, zwłaszcza jeśli zostaną wystawione na tak duże obciążenia, jakie mają miejsce podczas połowów suma. Jakie więc materiały dobrze się sprawdzają? Aluminium oraz grafit. Są one lekkie, a zarazem wytrzymałe.

Dysponując budżetem do 100 złotych, raczej nie mamy co liczyć na dodatkowe powłoki ochronne, zwiększające odporność kołowrotka sumowego na trudne warunki, w jakich przyjdzie mu pracować. Warto jednak szukać modeli powleczonych chromem, niklem lub ceramiką. Są one bowiem trwalsze.

  1. Dodatkowe usprawnienia

W przypadku kołowrotka sumowego szczególnie dobrze sprawdza się wzmacniania obudowa. Zwiększa ona nieco ciężkość całego zestawu. W zamian jednak otrzymujmy większą wytrzymałość i odporność na przeciążenia.

Ciekawą opcją będzie również sygnalizator brań, który poinformuje nas charakterystycznym dźwiękiem, gdy żyłka zostanie napięta przez rybę. Praktycznym dodatkiem okazać może się także licznik głębokości.

  1. Marka

Znaczenie ma także renoma producenta. Jeżeli do wyboru mamy tańszy kołowrotek sumowy z niewielką liczbą dodatkowych usprawnień uznanej na rynku marki lub droższy model z wieloma funkcjonalnościami firmy szerzej nieznanej, bezwzględnie wybierzmy to pierwsze rozwiązanie. Możemy być bowiem pewni jego jakości. Niech nas nie kuszą dodatkowe opcje. Mogą być bowiem jedynie chwytem marketingowym.

Biorąc pod uwagę popularność na rynku sprzętu wędkarskiego, dużym uznaniem cieszą się marki, takie jak:

  • Penn – długa żywotność to główny atut kołowrotków sumowych tego producenta. Wszystko za sprawą wysokiej jakości materiałów,
  • Jaxon – w swej ofercie marka ma rozwiązania zarówno dla amatorów, jak i profesjonalistów. Każdy produkt odznacza się bardzo dobrym stosunkiem ceny do jakości,
  • Mikado – to firma stawiająca na nowoczesność. W jej asortymencie nie brakuje więc innowacyjnych produktów, które sprostają gustom nawet najbardziej wymagających wędkarzy,
  • Dragon – za pomocą kołowrotków sumowych tej marki możemy łowić nawet największe okazy. Są to bowiem rozwiązania niezwykle wytrzymałe.

Powyższa lista nie wyczerpuje oczywiście całego katalogu uznanych na rynku firm. Do równie chętnie wybieranych producentów kołowrotków sumowych zalicza się m.in.: Black Cat, DAM, Mistrall.

Chociaż budżet w wysokości do 100 złotych nie jest zbyt pokaźny, do wyboru mamy zadziwiająco dużo rozwiązań. Warto jednak dobrze przyjrzeć się ich jakości. Nie chcemy przecież, aby po kilku chwilach użytkowania kołowrotek sumowy rozpadł się na kawałki. Uważnie więc przyjrzyjmy się jego specyfikacji technicznej i porównajmy je z zawartymi wyżej informacjami. Wówczas na pewno wybierzemy niezawodny model, który będzie odpowiadał nie tylko przyjętemu budżetowi, ale i specyfice połowu suma oraz naszym indywidualnym preferencjom.

Udostępnij
5,0
1 ocena
Oceń artykuł i Ty!

Komentarze (0)

Specjalista Morele | 20:08
Cześć!
Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy lub nazwę miejscowości.
Kod pocztowy możesz zmienić klikając w ikonę lokalizacji
Poznaj czas dostawy

Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy rozwijając menu “Więcej”.