Nurkowanie - jak się przygotować? Od czego zacząć?
Lato zbliża się wielkimi krokami. Co to oznacza? Oczywiście czas wakacyjnych wyjazdów! Wielu z nas wolne chwile spędzi nad wodą - czy to nad jeziorem, rzeką czy też morzem. Część osób wyjedzie nad polski Bałtyk, część wybierze Adriatyk, jeszcze inni pozostałe rejony Morza Śródziemnego. Żeby czas nad wodą spędzić aktywnie, polecamy spróbować nurkowania – dzięki niemu nie tylko oderwiemy się od leżenia plackiem na zatłoczonej plaży, ale też poznamy podwodną faunę i florę, która jest bardziej ciekawa i zaskakująca, niż większości z nas się zdaje. To zabawa dobra zarówno dla młodszych, jak i starszych. Zobacz zatem, co powinieneś wiedzieć o nurkowaniu.
Nurkowanie - od czego zacząć?
Leżenie na plaży zdecydowanie nie jest rozrywką dla każdego, a pływanie na powierzchni płytkiego wybrzeża też może się znudzić. Dlaczego więc nie zajrzeć nieco głębiej? Przecież podwodny świat jest niezwykle ciekawy i to nawet nad naszym polskim morzem! Możemy nurkować i obserwować jak wokół nas przepływają małe i większe ryby oraz inne morskie stworzenia. Jeżeli uda się nam zejść niżej, to pooglądamy też roślinność.
Oczywiście na początek trzeba rozróżnić pewne pojęcia. Zapewne słyszeliście o snorkelingu. Otóż jest to najprostsza forma nurkowania - wystarczy, że mamy maskę, fajkę, ewentualnie płetwy i możemy wygodnie utrzymywać się na powierzchni wody, jednocześnie mając zanurzoną twarz. To popularna metoda, nie wymaga schodzenia pod wodę, więc idealnie nadaje się na płytkie i bardzo przejrzyste wody. Jeżeli jednak w takim zestawie zanurkujemy głębiej, czyli będziemy polegać wyłącznie na swoim oddechu i tym, jak dużo powietrza nabierzemy, to możemy mówić o freedivingu. Najbardziej zaawansowaną opcją jest scuba diving, czyli posiadanie pełnego osprzętowania w postaci butli z tlenem. Tutaj możemy schodzić już na pokaźne głębokości, jednak zanim pomyślimy o tej formie aktywności, najlepiej jest ukończyć kurs, by poznać zasady poruszania się z butlą i zapoznać się z pojęciem dekompresji. Nurkowanie pozwala wtedy na zwiedzanie starych wraków, sprzętów zatopionych w wodzie i ogólnie dłuższe przebywanie pod wodą.
Sprzęt do nurkowania – co powinniśmy kupić?
Nurkowanie nie obejdzie się bez dobrego sprzętu. Na początek warto zakupić maskę, fajkę czy płetwy, które znacznie ułatwią nam poruszanie się pod wodą. Osoby bardziej doświadczone oraz chcące zejść głębiej, powinny także zaopatrzyć się w butlę z tlenem czy piankę. Jak je dobrze wybrać? Na co zwrócić uwagę przy zakupie? Przygotowaliśmy krótką ściągę dla początkujących.
Maska do nurkowania
Masek do nurkowania jest mnóstwo w Internecie i w sklepach sportowych, czy nawet zwykłych supermarketach. Charakteryzują się tym, że osłaniają przed wodą oczy, nos, a niektóre modele nawet całą twarz. Dzięki temu woda nie wlewa się nam do ust czy nosa, a nam łatwiej jest wyrównywać ciśnienie pod wodą. Niektórzy wybierają same okularki, znane z pływalni - nie są one jednak dobreym rozwiązaniem do nurkowania - lepiej zostawić je na zwykłe pływanie na powierzchni wody.
Wracając do masek, mamy ich dwa podstawowe rodzaje - z szybą jednolitą i szybą dzieloną. Choć ta pierwsza zapewnia trochę szersze widzenie, to drugą pokochają osoby z problemami ze wzrokiem, bowiem można zakupić modele z możliwością dobrania szkieł korekcyjnych. Ciekawą opcją są okulary panoramiczne, które umożliwiają rozszerzenie kątów widzenia. Istnieją także maski na całą twarz, z wbudowaną fajką.
Ważnym aspektem jest kupienie takiej maski do nurkowania, aby była ona idealnie dobrana do naszej twarzy. Najlepiej, kiedy sprawdzimy to „na własnej skórze”. W tym celu musimy przyłożyć maskę do twarzy, jednak nie zakładając paska z tyłu. Musi ona dobrze przylegać do skóry. Kiedy już to zrobimy, zasysamy powietrze - jeśli maska jest dobrze dopasowana, powinna dalej trzymać się na twarzy. Wtedy dopiero możemy założyć pasek - nie ściskajmy go jednak zbyt mocno, gdyż będzie to powodować otarcia, bądź bóle głowy. W miejscu na nos powinno być odrobinę więcej miejsca, by wymiana powietrza była płynna.
Ceny masek do pływania są bardzo zróżnicowane. Dobrą dla amatorów kupimy już za kilkadziesiąt złotych. Profesjonaliści wydadzą więcej, bowiem istnieją maski z wbudowanymi światłami czy kamerkami. W zależności od tego, jak bogate będzie wyposażenie maski, cena będzie rosła bądź malała. Warto poszukać w Internecie poszczególnych modeli - często są tam o wiele tańsze, niż w sklepach stacjonarnych.
Fajka do nurkowania
Drugim ważnym elementem sprzętu do nurkowania będzie popularna fajka, służąca do oddychania tuż pod powierzchnią wody. Jej koszt jest zazwyczaj kilkakrotnie niższy niż maski, a warto ją mieć - szczególnie, gdy będziemy pływać blisko powierzchni. Ważne, by ustnik dało się łatwo utrzymać w ustach, jednak nie sprawdzimy tego „na sucho”, gdyż opór wody zawsze zmieni nieco ustawienie fajki. Zazwyczaj jest ona zakrzywiona i dopasowana do kształtu głowy. Musi posiadać dobre zaworki, by łatwo było wydmuchiwać wodę, która czasami się do fajki naleje. Dobre modele masek do nurkowania posiadają fajki w komplecie, albo nawet wbudowane w swoją konstrukcję.
Płetwy
Płetwy kojarzą się nam przede wszystkim ze znacznym ułatwieniem i przyspieszeniem pływania. Kiedy jesteśmy początkujący, warto kupić dłuższe i bardziej miękkie płetwy, ponieważ nie będziemy jeszcze mieć wyuczonej prawidłowej pracy nóg. Gdy już mamy to opanowane, to wybierzemy twardsze i krótsze modele, które mimo, że zmniejszają manewrowość oraz prędkość pływania, to nie męczą tak bardzo mięśni podczas wykonywania ruchów. Mamy do wyboru płetwy kaloszowe bądź paskowe. Te pierwsze mają jakby wmontowany but i ubieramy je na gołą stopę. Te drugie natomiast mierzymy na buta do nurkowania.
Pianka do nurkowania
Ostatnim gadżetem jest pianka do nurkowania, która spełnia rozmaite funkcje. Jest ona swoistym „kombinezonem”, który przede wszystkim chroni nasze ciało przed zmarznięciem – w końcu nawet pływając w ciepłym morzu, po pewnym czasie będzie nam zimno. Chroni także przed szkodliwym promieniowaniem UV, które z łatwością dociera pod powierzchnię wody, a także przed różnymi zwierzętami morskimi, takimi jak parzące meduzy. Tutaj drobna dygresja – przed wyjazdem zawsze warto sprawdzić czy odcinek morza, w którym chcemy popływać, nie obfituje przypadkiem w faunę i florę, przed którą trzeba się zabezpieczyć. Co do samej pianki – może ona także lekko poprawić naszą wyporność. Jej koszt waha się od 100 do kilkuset złotych. Te najtańsze nie posłużą nam zbyt długo i raczej są do okazjonalnego użytku.
Mamy nadzieję, że choć trochę przybliżyliśmy wam kwestie związane z nurkowaniem, a dokładnie ze sprzętem, w jaki powinniśmy się zaopatrzyć. Celowo nie poruszaliśmy kwestii butli z tlenem, gdyż jest to temat na szerszy artykuł, a ponadto ten typ nurkowania powinien być poprzedzony odbyciem odpowiedniego kursu, na którym dowiemy się wszystkiego z ust profesjonalistów. Na takie szkolenia często możemy natknąć się już na miejscu - w kurortach, w których spędzamy wakacje.
Komentarze (0)