Udostępnij
Skomentuj

Bieganie sposobem na jesienną depresję

Na razie można powiedzieć, iż tegoroczna jesień nas rozpieszcza. Dużo słońca, niewiele opadów. Słowem złota, polska jesień. Aż chce się wyjść na spacer, aktywnie spędzać czas na świeżym powietrzu. Co jednak się stanie, gdy jesień przestanie być dla nas tak łaskawa i ukaże swoje najgorsze oblicze? Zimno, ciemno, deszcz. Na samą myśl można dostać depresji.

Jednak można też stawić czoło niepogodzie i złemu nastrojowi i iść pobiegać. Choćby w deszczu. I to jest opcja, którą wybieramy!

Euforia biegacza

Teorię Runner's High opracowali amerykańcy naukowcy w latach 70 ubiegłego wieku. Prowadzili oni badania nad wpływem długotrwałej aktywności fizycznej na produkcję endorfin w mózgu. Idea znana w Polsce jako Euforia biegacza głosi, że istotnie uprawianie sportu podnosi poziom hormonu szczęścia w organizmie. Endorfiny wprawiają w dobry nastrój, sprawiają, iż wzrasta samozadowolenie, wywołują stany euforyczne. Porównywane są nawet do morfiny, gdyż jak ona mają moc uśmierzania bólu oraz są uzależniające. Takiego uzależnienia jednak sobie życzymy. Zwłaszcza w okresie jesienno- zimowym, gdy wielu ludziom podupadają morale i chęci do działania jakby mniejsze, każdemu przyda się solidna dawka hormonu szczęścia. A wystarczy pobiegać. Silnym charakterom nawet deszcz nie powinien być straszny, trzeba tylko odpowiednio się przed nim zabezpieczyć.

Pierwszy krok w dobrą stronę, czyli jakie buty wybrać

Jak zacząć biegać? To pytanie, od którego powinniśmy zacząć naszą sportową przygodę. Można po prostu wyjść z domu i po odpowiedniej rozgrzewce zacząć bieg. Jednak w dzisiejszych czasach komfort uprawiania sportu znacznie się zwiększa dzięki specjalnej odzieży i sprzętom. Priorytetem są oczywiście fachowe buty do biegania. Lekkie podeszwy z systemem amortyzującym proponują nam firmy takie jak Under Armour, Salomon, Asics czy Nike. Za ich sprawą mamy wrażenie, iż nogi same nas niosą. Lepsze odbicie od podłoża i zwiększone tempo biegu dadzą każdemu biegaczowi ogrom satysfakcji. Nie bez znaczenia dla naszego bezpieczeństwa pozostaje również fakt, iż właściwie wyprofilowane buty zapewniają ochronę stawom, narażonym na kontuzje podczas treningu. Pamiętać też trzeba, iż szykujemy się na bieg nie tylko w ładną pogodę, ale i w deszcz. Nieprzemakalność butów oraz ich wiatroszczelność, dzięki takim systemom jak Gore-Tex to kolejny punkt, który musimy uwzględnić przy zakupie butów do jesiennego biegania.

Nie tylko wygląd się liczy, więc jak się ubrać na bieganie?

Gdy buty zostały już wybrane, można by rozpocząć trening. Czy jednak nie byłoby miło dokupić jeszcze kilka praktycznych, a do tego nadających nam fachowej prezencji, rzeczy? Motywacja osiągnąć może szczytowy poziom, gdy patrząc w lustro, zobaczymy nie amatora, któremu brak wytrwałości i wiary we własne siły, a niemal profesjonalistę spełniającego się w swej sportowej pasji. Na pohybel jesiennej depresji i słabości charakteru warto zainwestować we właściwą garderobę. Termoaktywna bielizna to doskonałe rozwiązanie właściwie na cały rok aktywności fizycznej. W jesieni jest o tyle cenna, że zapobiega przegrzaniu, przepoceniu oraz przewianiu. Tak więc chroni przed przeziębieniem i pozwala się hartować, zamiast chorować. Na rynku dostępne są także termoaktywne bluzy i kurtki, w których zastosowano najnowsze technologie stwarzające optymalną temperaturę dla pracy mięśni, co sprzyja zwiększaniu efektywności treningu. Najważniejsze jednak, aby kurtka była nieprzemakalna i nie krępowała ruchów w czasie biegu. Na chłodniejsze dni można zaopatrzyć się również w opaskę, kominiarkę czy rękawiczki. Przydatna może okazać się maska antysmogowa.

Ostatnie dylematy przed startem:

Bieganie rano czy wieczorem?

Wybór pory do biegania to kwestia indywidualna. Wszystko zależy od trybu życia, jaki prowadzimy, obowiązków, które musimy wypełnić i osobowości, jaką posiadamy. Dla osób lubiących rano dłużej pospać poranne bieganie, na które trzeba wstać jeszcze wcześniej może okazać się torturą i niemiłym obowiązkiem. Mijałoby się to zatem z naszym celem, którym jest podniesienie poziomu endorfin i poprawa humoru mimo jesiennej, często nieprzychylnej aury. Jeśli więc lubisz wstawać wcześnie, przekonaj się, że bieganie daje więcej mocy na cały dzień niż kawa. Jeśli jednak wybierzesz opcję wieczorną, załóż czołówkę, która rozświetli jesienny mrok i ciesz się poczuciem odstresowania po całym dniu, chwilą na autorefleksję i wyciszeniem przed snem.

A może przyda się jeszcze jakiś gadżet?

Choć wiadomo, że bieganie jest przyjemnością samą w sobie, ma również dodatkowe atuty. Oczywiście wspomaga odchudzanie, co jest miłym efektem ubocznym. Jest również okazją dla fanów gadżetów do powiększenia swojej kolekcji. Bieganie z pulsometrem z założenia miało służyć dbaniu o zdrowie w czasie treningu. Producenci zegarków sportowych poszli jednak o milowy krok do przodu, doposażając je w dodatkowe funkcje. GPS, nawigacja, wysokościomierz, kompas to tylko niektóre z nich. Wielbiciele nowinek technicznych zyskają dzięki nim jeszcze większą motywację do aktywności. Trzeba będzie przecież stwarzać sytuacje do testowania nowego zegarka. Bo najtrudniej jest zacząć. Gdy już przekonamy się, że bieganie faktycznie zwalcza w nas jesienną depresję, zostanie z nami na wszystkie pory roku.

Udostępnij
5,0
1 ocena
Oceń artykuł i Ty!

Komentarze (0)

Specjalista Morele | 03:45
Cześć!
Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy lub nazwę miejscowości.
Kod pocztowy możesz zmienić klikając w ikonę lokalizacji
Poznaj czas dostawy

Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy rozwijając menu “Więcej”.