Udostępnij
Skomentuj

Krakowska moda na maski antysmogowe

Smog to od dłuższego czasu jeden z najbardziej zajmujących tematów w sezonie jesienno-zimowym. Dyskusje o sposobach ogrzewania mieszkań czy konieczności ograniczenia ruchu w centrum miasta mają na celu jedno: ochronę naszego zdrowia. Na szczęście świadomość mieszkańców o szkodliwości zawieszonych w powietrzu pyłów i konieczności walki z nimi cały czas rośnie. Kiedyś widok osoby z maską na twarzy budził zdumienie, ale dziś już nikogo nie dziwi. Można wręcz mówić o antysmogowej modzie i trendzie “pollution chic”, który z przytupem wkroczył na wybiegi nowatorskich projektantów.

I bardzo dobrze, bo jak wynika z analizy Krakowskiego Alarmu Smogowego, chyba najbardziej znanej organizacji informującej o naglącej potrzebie zmiany powietrza, rocznie smog jest przyczyną nawet 600 zgonów w samym Krakowie. W walce z rakotwórczymi substancjami nie musimy być bezradni. Nowoczesna maska antysmogowa nie jest już kawałkiem białego materiału rodem z niskobudżetowego horroru o upiornych lekarzach, ale dizajnerskim i bardzo skutecznym w działaniu elementem ubioru.

Jak działa maska antysmogowa?

Maski przeciwsmogowe mają za zadanie zatrzymywać szkodliwe cząsteczki zawieszone w powietrzu i uniemożliwiać im dostanie się do dróg oddechowych. Mowa o pyle PM10, który zawiera m.in. toksyczne bezno(a)pireny i metale ciężkie oraz drobniejszym PM2,5, jeszcze bardziej niebezpiecznym, bo gromadzącym się w najgłębszych partiach płuc, odpowiedzialnym za astmę i raka. Niektóre modele masek wyposażone są również w filtry spalin, które odpowiadają na potrzeby mieszkańców zakorkowanego Krakowa. Choć maski przeciwpyłowe nie nadają się do zastosowań przemysłowych, idealnie sprawdzają się przy okazji codziennych aktywności: spacerów, ćwiczeń, biegania czy jazdy na rowerze.

Jak wybrać najlepszą maskę antysmogową?

Najważniejszą częścią każdej maski jest jej filtr, na którym nie warto oszczędzać. Przeglądając poszczególne egzemplarze, na pewno natkniemy się na tajemniczo wyglądające oznaczenia P1, P2 i P3, które informują o klasie danego filtra. Warto wybrać najlepszy - P3, który zatrzymuje ponad 99,5% szkodliwych pyłów, nawet tych najmniejszych. Na co dzień w zupełności wystarczą klasyczne modele masek, ale myśląc o uprawianiu sportu, który wiążę się z potrzebą dużo głębszych i częstszych oddechów, powinniśmy się zaopatrzyć w bardziej wyspecjalizowane egzemplarze, które znajdziemy m.in. w ofercie marki Respro.

Maski przeciwsmogowe dla sportowców

Maska do biegania charakteryzuje się inaczej wyprofilowaną powłoką, która pozostawia nieco więcej miejsca w okolicy nosa i ust. Przede wszystkim jednak posiada zawory o dużo większej przepustowości, co pozwala na szybsze usuwanie wydychanego powietrza. Dzięki temu uczucie zawilgocenia jest minimalne. Jeszcze inaczej prezentuje się maska antysmogowa na rower, która poza znakomitymi filtrami z niskim oporem wdychania i bardzo efektywnymi zaworami, wykonywana jest tak, by bardzo ściśle przylegać do twarzy i nie zmieniać położenia nawet przy gwałtownych ruchach głową. Warto wybrać model z zaworami, które można obrócić, aby uniknąć odprowadzania pary wodnej na okulary. Aby dobrze dobrać maskę, należy wykonać kilka pomiarów: obwodu głowy, szyi i długości od oka do podbródka.

Jak często wymieniać filtry?

Decydując się na zakup maski antysmogowej, zwróćmy uwagę na możliwość wymiany filtrów, bo pozwoli to na znaczne obniżenie kosztów przy długotrwałym stosowaniu. Zużycie filtrów zależy od kilku czynników, a jednym z najważniejszych jest poziom zanieczyszczeń. Producenci zwykle zalecają wymianę raz na miesiąc bądź częściej, jeśli tylko zauważymy wyraźne odbarwienie.

Alergicy z pewnością ucieszą się z faktu, że maski z zamiennymi częściami będą mogli używać także po sezonie grzewczym, wiosną lub latem, aby skutecznie zabezpieczyć się przed szkodliwymi dla nich pyłkami roślin. To z myślą o nich powstały maski antyalergiczne wykonane z materiałów bezpiecznych dla uczuleniowców.

Podsumowując: czy warto kupić maskę antysmogową?

Na to pytanie nie ma innej odpowiedzi niż “zdecydowanie tak!”. Choć maski antysmogowe mają różne opinie i niektórzy zarzucają im powodowanie lekkiego dyskomfortu w okolicy nosa bądź nieprzyjemne uczucie wilgoci, jest to raczej niewielka cena, jaką się płaci za możliwość oddychania wolnym od toksyn powietrzem. Zaopatrzmy się zatem w jak najlepszy sprzęt, nie oszczędzajmy na zdrowiu i miejmy nadzieję, że smog i Kraków nie staną kiedyś obok siebie w słowniku wyrazów bliskoznacznych.

Udostępnij
5,0
1 ocena
Oceń artykuł i Ty!

Komentarze (0)

Specjalista Morele | 06:54
Cześć!
Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy lub nazwę miejscowości.
Kod pocztowy możesz zmienić klikając w ikonę lokalizacji
Poznaj czas dostawy

Jeśli chcesz poznać czasy dostawy dopasowane do Twojej lokalizacji, wprowadź kod pocztowy rozwijając menu “Więcej”.